Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Przed burzą.djvu/109

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wzajem pochwycić, rzucają na siebie ręce i chwytają powietrze tylko,...
Najsmutniejszym był stan biednéj Julii i jéj ojca...
Zaraz po wzięciu Kaliksta objawiła się silna gorączka nerwowa, którą tylko młodość, oględna kuracya dr. Borzęckiego i starania ojca zwyciężyć potrafiły.... Brenner, klęcząc u łóżka córki, poprzysiągł jéj na krzyż, że zamiast służyć policyi — od któréj był płatny — znajdzie środki owszem skutecznego przestrzegania i doradzania patryotom.... Pośrednikiem do tego miał być O. Porfiry.
Brenner, który teraz podwójnie latać musiał i cierpieć za to, że albo fałszywe lub nic nieznaczące przynosił wiadomości, sam rzadko zaglądając do domu — wprowadził do niego stryjecznego brata, zwierzywszy mu się całkiem ze swego położenia....
Wesoły Bernardyn, który do towarzystwa poważnéj panny Julii wcale nie przystał, podobał się jéj jednak swą rubaszną prostotą i niekłamanym patryotyzmem staroświeckim.... Małuska go bardzo pokochała.
Choć z innego świata człowiek, pojęć innych wcale, miał oko trafne i w swoim języku umiał przecie to mówić, co pocieszało i uspokajało.
Przynosił im anegdotki wesołe o Belwederze, wojsku i figlach, jakie w. księciu płatano, a tak był pełen najlepszych nadziei, że swą wiarą umiał natchnąć i drugich. Nie rozumował on, nie zapuszczał się w głębokie polityczne kombinacye, ale wychodził ze swego bernardyńskiego założenia:
— Pan Bóg sprawiedliwy i Polskę musi przywrócić — kto w niego wierzy, musi i w nią wierzyć.... Albo to pierwszyzna, choćby stuletnia i dwóchsetletnia niewola narodu? Albo to dla tego o miłosierdziu Bożém rozpaczać!!
I śmiał się. Twarz miał zawsze wesołą i zawsze spotniałą, ile razy przyszedł, jadł i pił, co mu dano, wszystko mu było dobre, przynosił z sobą pociechę, zostawiał po sobie uspokojenie....