Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ta to rzeczka jar od niepamiętnych czasów uformowała, a spadek jéj jest tak znaczny, że od źródła do wpadu w Dniepr wzdłuż téj wsi dwanaście jest młynków, z których lubo każdy jest tylko na jedno koło, potrzebie jednak wszelkiéj zupełnie dostarczają. To miejsce zaś gdzie się źródło poczyna, nazywają Spa. Cudzoziemiec możeby tu Spaskiéj chciał szukać wody, lecz Ukraina tego nie zna, a swoją wodę dla tego Spaską nazywa, iż zdrową jest i zbawienną od słowa ruskiego Spas, Zbawiciel. Jak zaś ruczaj o którym mowa środkiem całéj wsi płynie, tak około niego różnie postawiane domy gospodarskie, okrywające z jednéj i drugiéj strony płaszczyznę pochylą, miłym są dla oczów widokiem osobliwie z góry o któréj się wyżéj namieniło, dla tego, że tu jak w Ukrainie całéj, domy gospodarskie glinką białą są wymazane, a ten kolor z farbą strzechy i ziemi, nadzwyczaj bawi oko. — »
«Poranek czwartkowy jeszcze pogodniejszy od środowego zwabił N. Pana, ażeby jak minionych obu dni trzeci raz użył konnéj jazdy, a ta dotyla użyteczna się stała, że rumatyzm na