Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Druskieniki.djvu/131

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zastanowienia! Czyliż niedawno jeszcze, nie mówiono powszechnie prawie, że woda słoną jest dla tego, ponieważ co nocy potajemnie wsypuje się znaczna ilość soli kuchennéj do źródeł, albo że ilość wody mineralnéj nie byłaby nigdy dostateczną na tak znaczną ilość kąpiących się, jeśliby odpływającą z wanien do nich na powrót nie zwracano? Sam nawet, z politowaniem słyszałem nieraz ludzi zkądinąd rozsądnych, podzielających tak śmieszne zdania, i uporczywie przy nich obstających. Co gorsza, lekarze sami, zwłaszcza oddaleni i nieobeznani ze skutkami wody Druskienickiéj, wzbraniają niekiedy chorym jéj użycia, lubo nie jeden z takich pomimo zakazu przybywszy, po kilku tygodniach uzdrowiony powrócił. Ale prawda, pomimo wszelkie przeszkody fałszu lub niewiadomości, prędzéj czy poźniéj, zawsze tryumf odnosi. Druskieniki nie tylko nie wychodzą z mody (jeśli można tak czynny środek lekarski pod panowanie mody podciągnąć), ale owszem coraz większéj nabywają wziętości. Nie mówię już o przybywających dla zabaw, chociaż i ci znajdując tu najprzyjemniejsze ognisko stowarzyszenia ogólnego, zawsze również chętnie Druskie-