Strona:Józef Birkenmajer - Epitafjum Bolesława Chrobrego.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
3
EPITAFJUM BOLESŁAWA CHROBREGO

dum... litterae sunt vetustate paene consumptae, sicut et ipsum sepulchrum, utcunque tamen possunt legi...
Odczytać można było te zatarte wiekiem litery jeszcze w wieku następnym. Odczytywano zaś staranniej, niż to był czynił Sarnicki; gdy on tylko początkowe wiersze uchwycił, to późniejsi widzowie cytowali tekst całkowity; wyjątkiem tu będzie tylko biskup poznański Wojciech Tolibowski, który w sprawozdaniu z wizytacji katedry pominął czy przeoczył dwa wiersze napisu. Skarżyli się na nieczytelność liter biskup płocki Stan. Łubieński (Series episc. Ploc. Crac. 1642, str. 34) i Hartknoch (De rep. Pol., I, 2, pag. 8), ale odczytali niemal wszystko. Cytował cały napis i Starowolski (Mon. Sarm. Crac. 1656 pag. 447—8), w XVIII wieku zaś Mikołaj Zalaszowski (Jus regni Poloniae, Posn. 1701) i Stanisław Patelski (Memoriale epitaphiorum. Posn. 1762). Jednym z ostatnich, którzy napis ten oglądać mogli, był Tadeusz Czacki, który podał niejakie (niezbyt zresztą jasne) wiadomości o losach szczątków rozbitego w drugiej połowie XVIII wieku grobowca, a w przygotowanem przez siebie wydaniu „Historji“ Naruszewicza przytoczył tekst epitafjum, nieco już skażony bądź omyłkami druku, bądź konjekturami wydawcy.
Gdy napis sam uległ zniszczeniu, oceniać poczęto — po niewczasie — jego przydatność do studjów historycznych. Pierwszy na alarm uderzył Lelewel w rozprawie o grobowcach Bolesławów (1816), nawołując tych, którzyby wiedzieli o jakichkolwiek reprodukcjach zaginionego grobowca, by dali znać o nich; jednocześnie starał się określić czas powstania grobowca i wyjaśnić jego treść. Wydając rzecz swoją ponownie w czterdzieści lat później, zmienił wiele sądów co do interpretacji tekstu, idąc za odkryciami i wskazówkami Augusta Bielowskiego, ogłoszonemi w „Gazecie lwowskiej“ (dod. tyg. nr. 15, r. 1856). Natomiast sądu o czasie powstania nie zmienił zasadniczo: nadal obstawał, choć nie tak już stanowczo, za połową wieku XIV.
Sam Bielowski w Mon. Pol. I 319 podał zwięźle rezultaty własnych badań i domysłów, przyczem ogłosił tekst epitafjum wedle Streczaki, podając i lekcje z innych przekazów. Ten tekst i dodane do niego komentarze stały się odtąd punktem