Strona:Józef Birkenmajer - Św. Alojzy Gonzaga.djvu/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tronem. Chciał dawać swym rówieśnikom przykład postępowania, przykład zwalczania pokus; czynił to w stopniu, przewyższającym napewno siły duchowe większości swych rówieśników; i czynił tak umyślnie, w poczuciu zasady Zbawicielowej, iż komu więcej dano — nietylko mienia i zdolności, ale i łaski Bożej — od tego więcej wymagać będą. I sam dlatego przedewszystkiem dla siebie był wymagającym.

*

Wspomnieliśmy, że pierwszym — i podobno największym — grzechem w życiu św. Alojzego miało być owo wykradzenie prochu i strzelanie z armaty, które ściągnęło nań tak ciężki gniew ojca. Ale gniew ten ściągnął Alojzy na siebie jeszcze niejednokrotnie. I to z różnych powodów. Najpierw szło o nieprzestrzeganie przepisów i nakazów dotyczących zdrowia, o nadmierne wycieńczanie się pokutą. Potem o nieprzestrzeganie nakazów etykiety, o uchybienia dobrym obyczajom towarzyskim, o skromną i połataną odzież, w jakiej syn margrabiego

22