Strona:Józef Birkenmajer (red) - Myśli św. Jana Chryzostoma.djvu/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z tym wrogiem nigdy nam nie wolno się pojednać. Przeciwko bliźniemu zaś swemu nigdy nie miej w sercu nienawiści, a jeżeli zrodzi się jakaś drobna przeciw niemu uraza, to niech nie trwa dłużej nad dzień jeden i niech nie przekracza kresu dnia. Jeżeli przed wieczorem pozbędziesz się gniewu, uzyskasz choć częściowe odpuszczenie win własnych wobec Boga. Jeżeli zaś dłużej będzie trwać to wzburzenie, widocznie nie było ono wynikiem chwilowego uniesienia, ale powstało ze złości, z występnej myśli, będącej pośredniczką zbrodni.



93