Strona:Józef Białynia Chołodecki - Epizody z dziejów Małopolski w XIX stuleciu (1920).djvu/09

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O przebiegu wszystkich powyższych wypadków pouczają nas omszone akta urzędowe, tak wojskowe jak i polityczne.
Dziś gdy naród polski święci chwile odrodzenia, gdy społeczeństwo odświeża w pamięci czyny i nazwiska bohaterów z epoki półtorawiekowej martyrologii swojej, godziwą i słuszną rzeczą jest postawić przed oczy potomnych postacie owych skromnych, cichych, zapomnianych, nieznanych zresztą ogółowi, a dobrze zasłużonych Ojczyźnie bojowników z r. 1809.


II.
Pan asesor Bobiatyński.
(Z najtajniejszych — g. g. g. — aktów Gubernium lwowskiego.)


Zgniótłszy w zarodku ruch partyzantów z pod komendy pułkownika Józefa Zaliwskiego, nie zadowolił się rząd rosyjski wyrokami śmierci, wykonanemi na 26 pojmanych dowódcach oddziałów i ich podkomendnych, nie zadowolił się zeznaniami, wymuszonemi przy pomocy tortur na tychże ludziach, lecz usiłował zajrzeć do głębi tajników śledztwa karnego, jakie toczyło się przeciw Zaliwskiemu i wspólnikom we Lwowie. Potężny zastęp więźniów w lwowskim kryminale, protokoły spisywane z nimi pod wpływem udręczeń, w niepoczytalnym nieraz nawet stanie, rokowały obfity plon do wyszukiwania i odkrywania nici tajnych sprzysiężeń także pod zaborem rosyjskim. Zresztą chciał rząd rosyjski wejrzeć w postępowanie władz austrjackich, w szczerość ich wobec interesów Rosji, w ducha i usposobienie społeczeństwa polskiego w Galicji, w końcu wywrzeć nacisk na tok spraw w śledztwie karnem. Pod koniec r. 1833 zaproponował car