Strona:Iliada2.djvu/138

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

UWAGI
NAD
XIĘGĄ XII.
JLIADY.




W. 36.

Tak miał ten gmach przez Feba i Neptuna zginąć.

Co wylew wody z gór zrobił, to Poeta rymotworſkim sposobem Neptunowi przyznaie. Że zaś i Apollina współniszcieycielem tych okopów czyni, może dla téy przyczyny, iż on należał do wyſtawienia murów Troi, a zatém nie chciał, aby dzieło Greckie trwalsze było od iego roboty.

W. 43.

Jako lew, lub odyniec, gdy nań śmiałym krokiem
Nastąpią psy i męże, krwawym błyska wzrokiem,
Oni sie dzielą w czworgran, tak zewsząd na zwierza
Brzemię silnych pocisków, mnóstwo rąk wymierza.
Lecz mężnego w nim serca podły strach nie zmiesza,
Nie cofa się, i zgubę męztwo mu przyśpiesza.

 
Ut fera, quæ densa venantum sæpta corona,
Contra tela furit seseque haud nescia morti
Injicit et saltu supra venabula fertur:
Haud aliter juvenis medios, moriturus, in hostis
Inruit et qua tela videt densissima tendit.

Æn: Lib: IX. v. 551.