Strona:Iliada.djvu/080

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

O TŁUMACZACH

I TŁUMACZENIACH

HOMERA.




Podzielone są zdania o potrzebie i szacunku tłumaczeń. Jedni ie poczytuią za mało użyteczne, za dzieła słabym tylko piórom i drobnym dowcipom zoſtawione: drudzy utrzymuią, że przez nie bogaci się narodowy ięzyk, przeniesieniem piękności obcych ięzyków; powiekszaią się ſkarby literatury kraiowéy; większa cześć umysłów kochaiących nauki, nie będąca w ſtanie czytać oryginałów, w tłumaczeniach znayduie sposobność poznania się z naypiérwszemi ſtarożytności i obcych narodów gieniiuszami.
Zapewne nie inna przyczyna, tylko mała liczba dobrych tłumaczeń, zmnieyszyła szcunek dla tego gatunku pracy. Ale im rzadsze są dobre tłumaczenia, tém więcéy szacowane bydź powinny. Doſkonałe oddanie wielkich pisarzów w oyczyſtym ięzyku, nierównie ieſt pożytecznieysze, we względzie powszechnym dla literatury, i milsze dla czytelnika, nad pisma niby oryginalne, ale cechą oryginalności, którą sam tylko gieni-