Strona:Henryk Sienkiewicz-Na polu chwały 1906.pdf/345

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jednakże dwa dni pozostali jeszcze ze sobą razem. Dwór wyruszył wprawdzie następnego dnia, ale że królowa z całym fraucymerem i mnóstwo dygnitarzy świeckich i duchownych odprowadzało króla do obozu, do gór Tarnowskich, gdzie zapowiedziany był wielki przegląd wojsk, przeto tak liczny orszak, który z konieczności musiał poruszać się powoli, łatwo było dogonić. Następny pochód samych wojsk z królem na czele, od granicy aż po Wiedeń, miał zadziwić świat pośpiechem, zwłaszcza, że król nadążał w przedzie przed główną armią, ale do gór Tarnowskich wlokła się królowa jejmość z dworem przez dni sześć. Państwo Taczewscy dogonili więc orszak dru-