Strona:Henryk Sienkiewicz-Humoreski z teki Worszyłły.pdf/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jak powiada, w Niemczech wszyscy mają psy takie. I pan temu nie zaprzeczysz?!
— A, a! nie zaprzeczę.
— Pan skończyłeś uniwersytet i mógłbyś, gdybyś chciał — naturalnie, gdybyś chciał — stać się nam i potrzebnym i pożytecznym. Słusznie, że pan gani urzędników, ale o nas należałoby mówić inaczej. Gdyby tak np. zagładzić jakim artykułem przykre wrażenie i napisać nowy, podnoszący opinię obywatelstwa — co?
— A co?
— Napisz pan tak: „Donoszą nam z N...skiego, że tamtejsze obywatelstwo przez szlachetność” i t. d. Albo: „Pewną jest rzeczą, że wskutek wybornej uprawy roli i rozumu obywatelstwa zboże tam wydaje” i t. d. Panbyś to potrafił. Nieźle byłoby wspomnieć, że obywatelstwo tutejsze dlatego tak dobrze może gospodarować, że, siedząc od dziada pradziada na jednej roli, zna ją dobrze. Cóż pan na to?
— Nic, panie. Aż do tej chwili pamiętałem, że mówię z ojcem dzieciom.
Poczem Wilk wstał i wyszedł. W salonie zastał panią Chłodno, która poże-