Strona:Henryk Ibsen - Wybór dramatów.djvu/238

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

STOCKMANN. Jako takie, chwaliliśmy je przed całym światém. Ja sam pisałem o tém broszury i artykuły po artykułach, w „Pośle ludu”.
HAUSTAD. No, tak, i cóż daléj?
STOCKMANN. A zakład kąpielowy nazywaliśmy nerwem, pulsem miasta i Bóg wié czém jeszcze...
BILLING. Tak jest, w chwili zapału uczciłem go sam nazwą bijącego serca.
STOCKMANN. Przypominam sobie. Czy wiecie jednak, czém w rzeczywistości jest ten wielki, wspaniały, umiłowany zakład, który tyle kosztował? Czy wiécie, czém on jest?
HAUSTAD. Czémże?
JOANNA. Powiedz-że już raz.
STOCKMANN. Ten cały zakład jest siedliskiem zarazy.
PETRA. Zakład kąpielowy, ojcze?
JOANNA (jednocześnie). Nasze kąpiele?
HAUSTAD (tak samo). Ależ panie doktorze!
BILLING. Niepodobna!
STOCKMANN. Cały ten zakład, powiadam, jest zatrutą dziurą w najwyższym stopniu szkodliwą. Cały brud z fabryk położonych w Mühlthalu, które wydają do koła woń tak okropną, przesącza się do rur prowadzących wodę do zbiorników i ten sam przeklęty, trujący brud, ukazuje się także na wybrzeżu.
STOCKMANN. Tam gdzie są kąpiele morskie?
STOCKMANN. Tam właśnie.
HAUSTAD. Skądże pan wié o tém tak dokładnie, panie doktorze?
STOCKMANN. Zbadałem te okoliczności o ile można gruntownie. Och! oddawna już podejrzywałem coś podobnego. Zeszłego lata, zdarzyły się pomiędzy gośćmi kąpielowemi, liczne wypadki bardzo zastanawiających chorób, tyfusu, gastrycznych gorączek...
JOANNA. Ach! przypominam sobie.
STOCKMANN. Sądziliśmy wówczas, że te choroby zostały tu zawleczone. Późniéj jednak — w zimie, wpadłem na inny pomysłi poddałem wodę ścisłemu rozbiorowi.
JOANNA. Więc to dlatego pracowałeś tak niezmordowanie?
STOCKMANN (z uśmiechem). Niezmordowanie! możesz to powiedziéć, Joanno. Ale tutaj, brakło mi środków naukowych, posłałem więc próbki naszéj wody do picia i wody morskiéj, do uniwersytetu, ażeby znakomity chemik, Nissen, dokonał ich analizy,
HAUSTAD. I odebrałeś pan wiadomość!
STOCKMANN (pokazując list). Tu ją mam. Okazało się dowodnie, że w wodzie znajdują się materye organiczne — miliony bakteryj. Wystawić sobie łatwo, jakie to szkodliwe, zarówno przy piciu wody, jak przy kąpieli.