Strona:Helena Mniszek - Królowa Gizella T.2.djvu/97

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nym błękitem nocy przesyconej wodzie, patrzy na Gizellę i coś mówi... uśmiechnięty jakimś rozdzierającym uśmiechem, zbliża się razem z tą falą szumiącą... Widzą go już i na granicy Iralu, pada donośna komenda wodza... wnet go otoczą, będzie bezpieczny....Ależ nie!... Luisel jest tu, podchodzi blisko, wciąż pogrążony w srebrno-sinym odmęcie. Toń się wznosi, sięga do piersi króla a on idzie swobodnie wśród jeziora jakby fala sama go niosła do stóp Gizelli. Ona patrzy zdumiona, bo z jego palców spływa krew i plami srebrzystość wody... A księżyc świeci tak jasno, tak jasno... Mirjady iskier zimnych, brylantowych połyskuje dokoła króla a krew płynie mu z palców... Co to znaczy? Gizella chce spytać, lecz jakiś lęk przemożny tamuje jej głos... Król znikł!... pewno dosięga granicy Iralu...
Wtem zaćmił się widok gór iralskich, wszystko z niesłychaną szybkością zapada w mrok... Gdzie są strzelcy... gdzie wódz?...
...Szum wody, fale płyną... księżyc mrozi zimnem światłem...
Gizella zerwała się z krzesła gwałtownie... blada, rozszerzonemi oczami powiodła dokoła... Zamajaczyła wizja Luisela, wychylona do połowy z fal jeziora.
Nagle cichy szmer przy drzwiach. Z drugiego pokoju wyjrzała hrabina Inara.
Patrzyły na siebie w popłochu.
— Król zginął!... — zawołała Gizella.
— Najmiłościwsza pani...
— Pójdziemy nad jezioro! prędko, prędko!...
Inara zrozumiała, że iść muszą...
Wybiegły do ogródka... W tej samej chwili przed bramką stanęła jakaś czarna postać. Gizella poznała Achmeda. Przy czarnym burnusie twarz jego była szara od bladości. Trzymał coś w ręku.
— Król?!
Murzyn rozłożył ramiona bezradnie.
— Dworzanin króla uciekał, mówił, że król płynie tu z doktorem Nogerem...
— Z doktorem!?... — ręce jej opadły. — Gdzież są?!...
Achmed wskazał ręką jezioro srebrno-sine w księżycu, jak lód.
— Wyłowiliśmy łódź zamkową z Reeg... bez wioseł, tylko to leżało na dnie...
Podniósł w górę i rozłożył przemokłą, jak szmata, ciemną opończę króla Luisela.