Strona:Helena Mniszek - Królowa Gizella T.2.djvu/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wrozami, a usta jego łakną czegoś, pragną,... Dokoła igrają przed nim syreny wabiąc go pieśnią i rozkosznymi kształtami ciał ku sobie, lecz on się zaklął w męce wytrwania i słucha tylko wabiących go na zgubę w odmęty głosów czarownych... Odyssie, podziwiam w tobie moc wielką, która cię skuła takiemi więzami, gdy tam cię czeka rozkosz bezmierna, upojenie, szał. Dla takiej rozkoszy czyż nie warto zatracić się?!
Nawa już jest blisko tarasu, kołysze się ogromnem widmem na osrebrzonej wodzie... a oto sowiooka Athene zbliża się do Gizelli i szepcze jej do ucha słowa gorące, pełne pokusy:
— To on, to on, Nauzykao! Powitaj go na tej samotnej nawie, odczuj, wynagródź jego mękę... czy nie poznajesz Swena?!
— Ależ on w pętach, przybity do masztu... czy; mam mu rozciąć te więzy?...
— To nic, to nic!... Będzie wyzwoleniem w twej męce, jeno daj mu uśmiech swój, swoją pieszczotę, miłość swą...
Gizella wstaje szybko, schodzi z różowych stopni tarasu, wyciągnęła ramiona, okrzyk rzuciła radosny.
— Sweno!...
— Gizello moja!...
Nagle stanęła. Silny odprysk wody zalał jej stopy i brzeg sukni. Rozejrzała się przerażona wokół: w cieniu cyprysów bogowie patrzyli na nią z kamiennych swych piedestałów, zimni, zastygli w marmurze. Była cisza, rozśpiewana lekkim poszumem wody, a na morzu — pustka bezmierna, rozjaśniona fosforycznym blaskiem księżyca. Od strony pałacu dały się słyszeć czyjeś drobne kroki. To hrabina Inara śpieszyła na taras zaniepokojona o ukochaną królową...


Stolica Sustji czyniła gorączkowe przygotowania do przyjęcia pary królewskiej zaprzyjaźnionego państwa, przybywającej na dwór idański. Oprócz gości koronowanych oczekiwano młodej pary księstwa Dalwalencji. Miał przybyć również infant hiszpański, książęta Sabaudzcy, następca tronu angielskiego i wielu innych królewskich gości.