Przejdź do zawartości

Strona:Gabriela Zapolska - Car jedzie.djvu/64

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA 14.
(Wchodzi Rewirowy).
Rewirowy.

Izwienitie!.. Ja muszę sprawdzić, czy tu nie ma nikogo obcego — a jeśli jest zapisać jego familję.

Pani (nie poruszając się z miejsca).

Proszę — niech Pan sprawdza.

Rewirowy (do korepetytora).

Pan kto?

Korepetytor.

Oto moja karta.

(podaje bilet).
Rewirowy.

Pan pozwoli....

(szybko obmacuje mu kieszenie na piersiach i po bokach).

Przepraszam... to moja powinność. Tu trzeba specyalnie się zachować w tym domu... Da!.. W innych pokojach?

Pani (j. w.)

Niech Pan zobaczy.