Strona:Ferdynand Ossendowski - LZB 01 - Męczeńska włóczęga.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

rdzawej wody. W kilku miejscach dojrzeliśmy też ślady bolszewickiego oddziału, który przeszedł tą drogą.
Wszystko — sama natura i nawet sojockie złe demony Darchat-Uła były po naszej stronie. Nie odczuwaliśmy jednak zadowolenia i spokoju, gdyż przed nami — znowu była niepewność i groźna tajemnica losu, który nie szczędził nam niebezpiecznych przygód i udręki prawdziwej.