Strona:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu/165

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

na piramidzie
Odebrał list, tfu! że za mąż idzie.

Mimo to nie mógł zapomnieć o niej. Na śniegach Libanu, nad smętnemi wodami jeziora Genezaretańskiego, myślał o tej młodziutkiej Maryi, z którą niegdyś chodził po szwajcarskich górach, którą o zachodzącem słońcu widywał »od Alp na śniegach różowych różową«, z którą razem dumał na progu kaplicy Tella... Potem osiadł we Florencyi, ale i tam, gdziekolwiek się obrócił, wszędzie go ścigało wspomnienie Maryi. Oto dowód. Któregoś dnia pojechał w towarzystwie rodziny Józefa

    Kiedy smutny nad Tella siedziałem jeziorem
    Ty przyleciałaś do mnie, z dalekiej krainy,
    Jak przywabiony gołąb białością smutnego
    Ptaka na pustym domie... I długo nas ludzie
    Widzieli nad jeziorem dumających razem,
    Nie wiedząc, żeśmy w toniach błękitnych szukali
    Gwiazdeczki szczęścia, bardzo dawno utraconej.
    Nie wiem, czyś ją znalazła bezemnie, czy jeszcze
    Smutną pod płaczącemi wierzbami zastaje
    Biały księżyc... O moja miła siostro duszy, i t. d.

    W rok potem, we Florencyi, pod wpływem tego samego uczucia tęsknoty za Maryą W., pisząc swój poemat W Szwajcaryi, jednej scenie tego poematu, mianowicie szóstej, dał Słowacki za tło tę samą kaplicę Tella, na której progu przed czterema laty siedział »smutny« z Maryą W.

    Pod ścianą ze skał i pod wieńcem borów,
    Stoi cichości pełna i kolorów,
    Tella kaplica. Jest próg tam na fali,
    Gdzieśmy raz pierwszy przez usta zeznali,
    Że się już dawno sercami kochamy.

    W tymże poemacie W Szwajcaryi jest strofa, w której poeta powiada między innemi:

    I staję blady, i kreślę jej rysy,
    I imię piszą na piasku wilgotnym.

    To samo czynił sam Słowacki — na rok przed napisaniem poematu W Szwajcaryi — na wydmach Nilu (gdzie napisał ów wiersz do Maryi W.). Dowód na to znajduje się w jego raptularzu (ogłosz. w Bibl. Warsz.), gdzie pod datą d. 7 listopada, podczas swej podróży Nilem, notuje poeta: »Polowanie na piasku nad brzegiem rzeki — południe — skwar pustyni — piszę imię swoje na piasku i drugie inne«. Że tem »drugiem innem« imieniem, które Słowacki napisał — laską — na piasku obok swojego imienia, było imię Maryi W. o tem (wobec wiersza Z Nilu do Maryi W.) niepodobna wątpić.