Strona:Feliks Przysiecki - Śpiew w ciemnościach.pdf/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A rozmarzonym chłopcom w znak najwyższej łaski,
Do swego pamiętnika wpisywać pozwalasz
Naiwnie piękne wiersze i stroić w obrazki,
Do jakich rwie się zwykle taki młody malarz.

O, Pani tych samotnych, na pustkę skazanych,
Co w izbach kawalerskich tworzą wieczorami
Światy z rycin wyciętych z pism ilustrowanych
I w owych światach słyną wielkimi czynami!

Ty rządzisz tymi światy! W nich, jakby na scenie,
Nad którąś kierownictwo szatańskie objęła,
Oni — aktorzy pragnień zgrywają swe śnienia,
Tworząc w gorączce marzeń wielkie arcydzieła.

A kiedy wrócą potem do rzeczywistości,
Na znalezione w gratach rozpaczliwe listy
Do swego „dziś“ pisane przez siebie w młodości
Jedną mają odpowiedź: smutku cień wieczysty.