Strona:Feliks Przysiecki - Śpiew w ciemnościach.pdf/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
WSPOMNIENIE

Chwilo wieczorna, wyspo ukojenia,
Ziemio zachodnia na burzliwym dniu!...
Ku tobie codzień, padając z znużenia,
Płynę wysiłkiem ostatniego tchu.

Na pustych ławkach podmiejskich ogrodów,
Głęboko kryje mnie chłodny twój cień,
Przede mną ból zaś ukrywa zawodów
Na cudzą korzyść zmarnowany dzień.

Wystarczy przymknąć ze znużenia oczy,
A to, w com serce młodych zaklął lat,
Już woła ku mnie i wśród pustych mroczy
Stracony dawno znajduje mój ślad.

Młodzieńcza miłość sama do mnie wraca
I co rozrzutnie straciła bez słów,
Jeszcze mi teraz, jak umie, odpłaca
Czarem rozkosznych i cudownych snów.