Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

szereg nadleśnictw państwowych. Na skraju puszczy usadowiły się miasta, broniące puszcz i dróg handlowych na Mazowsze: Grodno, Augustów, Lipsk i Sopoćkinie. Duże rzeki, jak Niemen, Czarna Hańcza, Biebrza i małe: Netta, Stawiska, Rospuda, Jastrzębianka z ich dopływami i licznemi strumieniami przecinają puszczę Augustowską, w której lubował się Władysław Jagiełło, chociaż za jego czasów, inne dawano jej nazwy, w zależności od uroczyska lub „uhła“; jedną część znano, jako puszczę „Perełomską“, gdzie król polski i wielki książę litewski zabawiał się „myśliwem polowaniem“ i ze swego pałacyku przerzucał się do puszczy Perstańskiej, stanowiącej drugą część tej leśnej krainy. Piękne, najpiękniejsze może były wtedy te łowiska ze stojankami turów, z rykowiskiem łosi, co miały najcięższe rosochy o rozłogach bajecznie szerokich, nęciska jeleni o bogatych wieńcach, ba! nawet kozły były tam, zda się, inne — o uperlonem przedziwnie porożu, kędyindziej nieznane.
Już od samej stacji kolejowej w Augustowie szosa biegnie przez puszczę podmiejską, która urywa się tuż-tuż przed pierwszemi zabudowaniami, jakgdyby coś z siłą osadziło ją na miejscu. Augustów, schludne, ożywione miasteczko handlowe, zdobne w duże, rozłożyste drzewa, dowodzi samym wyglądem swoim, iż zostało zbudowane na krawędzi puszczy, gdyż za nim ku zachodowi i południowi roztacza się już falista, pagórkowata golizna pól i niezaludniona równina Czerwonego Bagna, moczarów Podlaskich, błot Ławki, Wizna i innych leżących wzdłuż Biebrzy aż do samej Narwi.
Piękne to można robić wypady z Augustowa! Wspaniała szosa przenika puszczę, prawie pozbawioną podszytu, przypominającą najlepiej utrzymany park angielski. Od niej razporaz odbiegają boczne drogi leśne — pełne sypkiego piasku. Nic dziwnego, że