Strona:F. Antoni Ossendowski - Ogień wykrzesany.djvu/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nym szeptem wielkiego nieszczęścia i smutku bez ukojenia; w kawiarniach po dawnemu grały orkiestry, lecz składały się wyłącznie z kobiet; kobiety również usługiwały w restauracjach; pracowały jako konduktorki autobusów i szoferki taksówek; wczesnym rankiem znacznie większa liczba urzędniczek biegła do biur i urzędów.
Wojna spowodowała niewidoczne narazie, a bardzo zasadnicze przesunięcie sił. Kobieta stanęła twardą stopą na placówkach, opuszczonych przez mężczyzn, których powołano do szeregów. Wyszła ona nazawsze z mikrokosmu rodzinnego na szeroką widownię, przestała być poszukiwaną jedynie, jako kochanka, żona i matka, jako istota odrębna i prawie całkowicie bierna; byt państwa zażądał od niej przejawu ukrytych zdolności i sił; oderwał ją od domu, rodziny, nawyknień i obyczajów, utrwalonych od wieków, postawił jako równą obok niedawnego władcy — mężczyzny i nieznacznie zatarł na jej postaci i obliczu rysy, nadające urok płci, budzące pożądanie i namiętną ciekawość. Kobieta z dniem każdym przeistaczała się w zwykłego człowieka pracy ciężkiej, myśli upartej, znużenia i wytrwałości.
Zwykle tajemnicza, otoczona marzeniami męskiemi, ukryta za murami domu i tylko zrzadka ukazująca się tłumowi, a strzeżona i broniona przed życiem, kobieta otarła się nagle i śmiało ramieniem o ramię mężczyzny, stanęła obok niego we wszystkich dziedzinach pracy i obowiązku, dobrowolnie zrzuciła z siebie zasłonę tajemniczości, sztukę wzbudzenia żądzy, wyzbywając się pociągającej odrębności psychicznej, właściwej jej płci, i śmiało, prosto spojrzała w oczy życiu i niebezpieczeństwu, przed którem o-