Strona:F. Antoni Ossendowski - Huculszczyzna.djvu/211

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dr. E. Frankowskiemu w Warszawie, prof. dr. K. Hartlebowi i dr. P. Kontnemu we Lwowie, dr. A. Tarnawskiemu w Kosowie i wójtowi Żabia — p. P. Szekieryk-Denykiwowi.
Autor nie może też nie wspomnieć z uznaniem Polskiego T-wa Krajoznawczego, zasłużonego pioniera sprawy poznania naszej Ojczyzny, oraz Polskiego T-wa Tatrzańskiego, z gościnności jego bowiem autor korzystał podczas swoich podróży, posiłkując się schroniskami T-wa, gdzie, myśląc o jego działalności, ocenił w całej pełni wielką, obywatelską pracę P. T. T. w dziedzinie rzucenia siewu umiłowania pięknych gór naszych, ochrony swojszczyzny, ich przyrody i krajobrazu, jak też szybkiego rozwoju sportu, — pracę szlachetną i tak bardzo niezbędną.
Jeżeli tom ten stanie się wiernym sojusznikiem obu zasłużonych Towarzystw, wzbudzając nową falę zainteresowania się naszych rodaków Huculszczyzną — tym idealnym dla turystyki krajem, gdzie wszystko przemawia do myśli i serca wędrowca, myśliwego, rybaka, narciarza, miłośnika pięknej i bujnej natury, wreszcie Polaka — zdolnego do wyczucia radosnej dumy, iż ojczyzna jego posiada tak niezwykły zakątek — pełen malowniczości, niewyjaśnionych jeszcze zagadek i wielkich możliwości — autor „Huculszczyzny“ będzie uważał zadanie swoje za wykonane.

F. A. Ossendowski.