Przejdź do zawartości

Strona:F. A. Ossendowski - Wśród czarnych.djvu/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

podarują za to koszyczek misternie spleciony z bambusu lub źle wyprawioną skórę małpią — na pociechę.
Jutro idziemy dalej, ku rzece Bafing, gdzie, jak twierdzą znawcy kraju, spotkać możemy hipopotamy. Zobaczymy!