Strona:F. A. Ossendowski - Kruszenie kamienia.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wojny podwodnej twierdzą, że wywoła ona niezawodnie wybuch oburzenia przeciwko nam. Kto wie, przysporzy nam to może nowych wrogów, naprzykład, — Amerykę? Broń, miażdżąca nawet wroga, obraca się nieraz przeciwko posiadającemu ją, wywołuje nienawiść, żądzę zemsty, rozpaczliwą obronę... Psychologiczne czynniki w wojnie współczesnej mają czasem również decydujące znaczenie...
Towarzystwo milczało, jakgdyby zakłopotane. Wyraźne zmieszanie odbiło się nawet na czerwonej, aroganckiej twarzy Schumachera. Do sali wbiegł w tej samej chwili chłopak z paczką dzienników, wykrzykując:
— Nowe szczegóły bitwy we Flandrji! Nowe szczegóły...
Publiczność rozchwytała dodatki nadzwyczajne, wyrywając je sobie. Przy sąsiednim stoliku zapanowało milczenie. Wszyscy byli zajęci czytaniem dzienników.
— Patrzcie, państwo, dowództwo podaje listę poległych — zauważył jeden z panów.
— Jakaż to długa lista! — szepnął inny i wzdrygnął się.
— Tymczasem umieszczono tu tylko nazwiska oficerów gwardji... — dodał pierwszy.
Jedna z pań, przeglądająca gazetę, odrzuciła się nagle wtył. Uderzyła głową o oparcie kanapy, że aż kapelusz zesunął się jej na czoło.
— Co pani jest? — zawołali zaniepokojeni znajomi.
Nic nie odpowiedziała, trzęsącemi się rękami schwyciła arkusz, zadrukowany nazwiskami poległych, pochyliła się nad nim, mocno zaciskając powieki, blada, drżąca na całem ciele. Bała się, nie