Strona:Ernest Thompson Seton - Kotka śmieciarka.pdf/29

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Panie dyrektorze — odezwała się dama w wielkim kapeluszu — czyż doprawdy to piękne stworzenie nie jest do sprzedania?
— Nie wiem, proszę pani — odrzekł. — Słyszałem, że jest to bardzo bogaty pan i niełatwo do niego przystąpić — popróbuję jednak, łaskawa pani, popróbuję. Rządca jego domu powiedział mi, że ledwie dał się namówić na wystawienie swego skarbu. Proszę z drogi — kończył, zwróciwszy się groźnie ku Japowi, starającemu się przedostać do klatki „perły“ wystawy.
Jap był już tak blisko, że mógł przeczytać ogłoszenie wywieszone obok klatki — samego zwierzęcia jednak nie dojrzał jeszcze, bo zasłaniał je dyrektor i aparat fotograficzny.
Czytał więc z zapartym oddechem, co było napisane na papierze, ozdobionym niebieską wstęgą: „Niebieska wstęga i złoty medal wielkiego amerykańskiego towarzystwa wystawców kotów i innych podwórzowych zwierząt przyznane zostały Jej królewskiej mości Analostan, kotce czystej rasy, wystawionej przez pana J. Male, znanego hodowcę zwierząt“ (Nie do sprzedania).
Jap nie wierzył swym oczom. Przed nim stała złota klatka, pilnowana przez czterech policjantów, a w niej na aksamitnej poduszce leżała Mizia śmieciarka w swem pięknem futerku szarem w czarne kropki — leżała spokojnie, a mieniące swe oczy przymrużała do snu, jakby ją znudziła i zmęczyła cisnąca się publiczność, jakby obojętna była na wszystkie pochwały i zachwyty — Jej królewska mość Analostan.