Strona:Ernest Buława - Poezye studenta - tom I.pdf/208

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wznieś twe oczy, wznieś je śmiało,
Spójrz po ziemi, spójrz po niebie —
Echo myśli skamieniało
I milczeniem zrywa ciebie!

Tu się wieków cień ocieniał
Skały biodry olbrzymiemi;
Gdyby Boga cień skamieniał
Z niebios — odbity na ziemi!

Czarne pióra rzuć daleko!
Orły skaczą nad górami —
Po dolinach mgły się wleką
Słońce wstaje po nad mgłami!

Spytaj wieków — zbudź te głosy;
Co tu drzemią wieków snami.
A opieją ci swe losy —
O! dzikiemi puszcz tonami!

O! powiedzą ci dzikiemi
Szumu borów pogwizdami.
Jaka była przed wiekami
Pierwsza Boga myśl o ziemi! —

O! powiedzą tobie tyle
Że wyprzędziesz złote struny
Co na wieczne staną chwile
Silne — jako Bóstw pioruny.

Tam archanioł pieśni chwały
Błysnął od gwiazd kołowrotu,
A skał echa powtarzały:
O, do pieśni! O, do lotu! -
Urycz, 1857.