Strona:Elwira Korotyńska - Wesoła zabawa.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Zda się żywa podskoczy!
Głowo, głowo kochana,
Ej ta dana! ta dana!

— Do roboty! do roboty! — wołał Wituś — śpiewać będziemy, kiedy już będzie nasz kawaler zupełnie skończony!
Dużo jeszcze mamy roboty!
Trzeba zrobić ręce, wystarać się o fajkę, miotłę, coś na głowę, bodajby jaki koszyk...