Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
18

Precz! od Dziadzia mego,
Dziadzia jedynego,
Smutek, gorycz wszelka
I zgryzota wielka.
Bądź zdrów Dziadziu drogi
Niechaj Cię los srogi
Omija zdaleka
Od Dziadzia ucieka.


19

Mój Dziadusiu, mój jedyny
Niechaj wszystkie Twe godziny
Będą słodkie, będą miłe.
Miej mój Dziadziu, zdrowie, siły
Miej spokojne, długie lata
I niech smutek się nie wplata
W życie Twoje Dziadziu drogi...
Miej wciąż spokój trwały, błogi
I miłością otoczony
Bądź od wszystkich ubóstwiony.


20

Dziadusiu drogi mój!
Życzy Ci wnuczek Twój,
Bądź wesół, zdrowie miej.
I nie płacz, lecz się śmiej!
I pomnij że wnuk Twój,
Ma pragnień dla Cię rój,
Byś żył nam szerek lat
Tak świeży, jak ten kwat!