Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/70

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
11

Hej! tam na górze
W niebios lazurze
Gwiazdeczka świeci
I radość nieci
I woła drżeniem
Srebrnym promieniem:
Dziś Dziadzia Twego,
Tak kochanego
Są Imieniny...
Więc wnuk jedyny
Życzenia głosi:
O zdrowie prosi
O szczęście wielkie
I dobro wszelkie.


12

Ciężkie to życie niech lekkiem się stanie
Niech je osładza rodzinne kochanie,
Niech z czoła Twego osuną się cienie
Niech go nie chmurzą boleść i zmartwienie.
Żyj długie lata w szczęściu i radości
Nieznaj czem zawód, uczucie żałości.