Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ciebie szczęścia bez chmurek, spokoju i sił do pracy.
Obyś nie zaznał nigdy, Tatusiu najmilszy, gorzkiego od ludzi zawodu, a miłość rodziny niech Ci opromienia życie, stały uśmiech na Twe szlachetne kładzie oblicze.

Twoja kochająca córka
Ela.
7

Najukochańszy mój Ojczulku.
Snop życzeń składam pod Twe stopy, Ojczulku mój najlepszy, życzeń z głębi serca płynących.
Obyś nie zaznał nigdy smutku i żałości, a łza niech nigdy w progi życia Twego nie wkracza.
Szczęście niech się wciąż do Ciebie uśmiecha, a miłość ludzka i poważanie niech Twą postać czcigodną otacza.
Żyj nam długie lata bez trosk i zawodów, dając wzór z Siebie do naśladowania dzieciom Twym i otoczeniu.

Twój bardzo kochający Cię syn
Józef.