Strona:Edmund Jezierski - Ludzie elektryczni 01.pdf/06

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w pierwszorzędnych bankach. Kapitał zakładowy powstającego towarzystwa wynosić ma miljard franków. Jak się dowiadujemy, akcyj wolnych pozostało niewiele“.
Jednocześnie prawie na wszystkich miejscach widocznych Paryża ukazały się olbrzymie plakaty, obwieszczające o powstaniu nowego Towarzystwa oraz o rozpoczęciu sprzedaży akcyj zarówno w biurach, jak i w Bankach.
Entuzjazm paryżan po przeczytaniu tych obwieszczeń oraz mnogich artykułów na ten sam temat, rozrzuconych po wszystkich prawie pismach Francji, dosięgnął szczytu.
Najlepszym wyrazem tego zainteresowania było oblężenie wszystkich domów bankierskich w Paryżu i na prowincji przez żądnych zapisania się na nowe akcje, mające przynosić olbrzymie zyski.
W przeciągu jednego dnia cała wysokość kapitału zakładowego pokrytą została zapisami, przyczem cena akcji podniosła się prawie w dwójnasób.
Największy jednak ruch panował przy ulicy Chaussée d‘Antin, przy biurach nowo powstającego Towarzystwa.
Tłumy ludzi zebrały się tam tak wielkie, że z trudem pięćdziesięciu policjantów radę sobie z nimi dać mogło.
Każdy pragnął dostać się do biura, każdy chciał sprawdzić wiarogodność krążących wersyj, no i zobaczyć kierownika instytucji, która dla Francji nową miała