Strona:Edmund Jezierski - Ludzie elektryczni 01.pdf/04

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
I.
TOWARZYSTWO KOLONIZACJI SAHARY.

Paryż został zelektryzowany.
Paryż, którego chyba nic już w świecie zadziwić nie może, rozentuzjazmowany został artykułem, zamieszczonym na naczelnem miejscu w dzienniku „Matin“, i zwracającym uwagę olbrzymim tytułem:
„Kolonizacja Sahary“.
A potem dopiero szło, co następuje:
„Francji przybywa potężny szmat ziemi. Sahara, ta piaszczysta, bezpłodna Sahara zamienić się ma w krainę zdolną do uprawy, rodzącą zboża, wino, pokrytą zielenią. Wykwitną na niej ludne kolonje, miasta, powstaną fabryki i zakłady przemysłowe, które zajmą się eksploatacją bogactw mineralnych, spoczywających w łonie ziemi, pod piaszczystą powierzchnią.
Miljony ludzi, cierpiących biedę i głód, znajdą zarobek, znajdą chleb, a nawet dostatek. W ten sposób choć w części rozwią-