Strona:Dziennik Dolnośląski, 1991, nr 114 (7 marca).djvu/01

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
DZIENNIK
 Nr 47 (114)500zł 
7 marca 1991

DOLNOŚLĄSKI

Premier powrócił z RFN
Od kwietnia do Niemiec tylko z paszportem

BONN (kor. PAP). Drugi, ostatni dzień wizyty prezesa Rady Ministrów Jana Krzysztofa Bieleckiego w Niemczech był wypełniony intensywnymi rozmowami, w których główne miejsce zajmowała problematyka gospodarcza i finansowa, w tym zwłaszcza redukcja polskiego zadłużenia.
Zgodnie z założeniami, do połowy tego roku powinny zakończyć się rozmowy o stowarzyszeniu Polski z EWG, a 1 stycznia 1992 umowa ma wejść w życie. Niemcy zadeklarowali wsparcie polskich postulatów w rokowaniach z Brukselą.
Niemiecki minister gospodarki Juergen Moellemann zgodził się z polskim stanowiskiem, że rozszerzenie handlu między naszymi krajami, a zwłaszcza zwiększenie polskiego eksportu może istotnie wpłynąć na poprawę sytuacji gospodarczej Polski. W ubiegłym roku obroty w handlu polsko-niemieckim wyniosły blisko 10 mld marek. Współpraca gospodarcza ma szczególnie dobre szanse rozwoju w takich dziedzinach jak przemysł spożywczy, lekki i elektrotechniczny. Dobre perspektywy mają również usługi i turystyka oraz współpraca w dziedzinie ochrony środowiska.
Polska poniosła znaczne straty w wyniku połączenia się obu państw niemieckich. Proponuje ona, aby ujemne saldo rublowe z byłą NRD skompensować naszymi stratami i roszczeniami. Niemcy zareagowali ze zrozumieniem na polskie argumenty.
Istotnym tematem spotkania z bońskim ministrem gospodarki była współpraca rejonów przygranicznych. Ustalono, że w ciągu dwóch tygodni podejmie pracę komisja ekspertów, która opracuje kompleksowy program rozbudowy przejść granicznych i ich modernizacji. Bez usprawnienia ruchu między obu krajami nie może być mowy o prawdziwym wejściu Polski do Europy. W niedługim czasie nastąpi konkretyzacja obietnicy danej przez Helmuta Kohla we Frankfurcie nad Odrą. Chodzi
Dokończenie na str. 2


Rewolucja szyicka w południowym Iraku
Kuzyn Husajna
ma zdusić rebeliantów

• W stolicy Iraku rozstawiono posterunki sił specjalnych, które mają zapobiec przedostaniu się do miasta rebeliantów szyickich z Basry. Pociągnięcie władz irackich interpretowane jest jako dowód lęku przed domonstracjami antyhusajnowskimi.
Tymczasem w najbliższych tygodniach ("kiedy zagrzeje się woda") może dojść w Iraku do epidemii tyfusu, cholery i zapalenia opon mózgowych, co zważywszy obecny stan infrastruktury oznacza niemal pewną śmierć dziesiątków tysięcy Irakijczyków.
• Saddam Husajn mianował swego kuzyna ministrem spraw wewnętrznych. Ali Hasan al-Madzid znany jest z bezwzględności i okrucieństwa. Nominacja wiąże się z rebelią szyicką na południu Iraku. Nowy minister ma ją zdusić za wszelką cenę.
Opozycja iracka twierdzi, że spośród 30 dziennikarzy zaginionych w południowym Iraku, 21 znajduje się pod ochroną rewolucji szyickiej.
Kraje arabskie, które uczestniczyły w koalicji antyhusajnowskiej, byłyby zadowolone z upadku dyktatora Iraku ale nie są zainteresowane zwycięstwem rewolucji szyickiej. Najlepszym dla nich wyjściem - według cytowanych przez Reutera analityków egipskich - byłby przewrót pałacowy w Bagdadzie, bo „jeśli Irakijczycy utrzymają Husajna przy władzy - człowiek ten zniszczy ich zupełnie”.
Wielka Brytania przyjęła z zadowoleniem wiadomość o zamiarze powołania arabskich sił bezpieczeństwa w rejonie Zatoki, natomiast Iran odniósł się do tej inicjatywy krytycznie. Projekt
Dokończenie na str. 2


Rosyjski centrolew
proponuje

Prezydent i car

MOSKWA (TASS). Nie czekając na wyniki referendum w Federacji Rosyjskiej, lewicowo-centrowy blok partii politycznej wysunął kandydaturę Borisa Jelcyna na stanowisko prezydenta Rosji.
Jednocześnie wysunięto propozycje zwrócenia się do Rady Najwyższej RFSRR o zalegalizowanie symbolicznego statusu cara rosyjskiego i uznania za niego żyjącego za granica wielkiego księcia Władimira.


Po rozmowach polsko-szwedzkich
Do Skandynawii bez wiz

„Mamy przyrzeczenie ze strony szwedzkiej zniesienia obowiązku wizowania dla naszych obywateli” - poinformował wczoraj minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski po zakończeniu rozmów z szefem dyplomacji Szwecji, Stenem Anderssonem. Szwedzki gość, który przebywał z roboczą wizytą w Warszawie, dodał: „Uczynimy ten krok tak szybko jak to jest tylko możliwe. Zrobimy to wspólnie z innymi krajami nordyckimi, mam tu na myśli Finlandię i Norwegię”.

Obaj ministrowie rozmawiali „w cztery oczy” a następnie uczestniczyli w rozmowach plenarnych.
Min. Skubiszewski poinformował, że jednym z tematów rozmów była kwestia stosunku obu państw do ZSRR. „Zarówno Polska, jak i Szwecja - powiedział polski minister - są zdania, że należy unikać wszelkich posunięć, które stwarzałyby wrażenie izolowania ZSRR. Ustabilizowana współpraca ze Związkiem Radzieckim jest Europie bardzo potrzebna, zwłaszcza w naszej części kontynentu”.
Przedmiotem wymiany poglądów była również współpraca w rejonie Bałtyku. „Ma ona - stwierdził Skubiszewski - również swój wymiar polityczny, łączy się z tym kwestia stosunków z Litwą, Łotwą i Estonią, zasad ich udziału w różnych imprezach bałtyckich, zważywszy, że ZSRR bierze w nich udział jako bardzo ważne państwo bałtyckie”.
Zdaniem ministra Skubiszewskiego, Szwecja wykazuje duże zainteresowanie rolą Polski jako swoistego pomostu pomiędzy Związkiem Radzieckim a Zachodem. (PAP)


Renty i emerytury
Kwartalna
rewaloryzacja

ZUS rozpoczyna przeprowadzaną co kwartał akcję waloryzacji emerytur i rent. Kwota najniższej emerytury, renty rodzinnej oraz inwalidzkiej dla mężczyzn powyżej 60 a kobiet powyżej 55 roku życia wynosi w I kwartale br. 595 tys. zł, natomiast maksymalna kwota podwyżki podstawy wymiaru podczas waloryzacji 800 tys. zł. W tym miesiącu wszyscy emeryci i renciści powinni otrzymać decyzję o podwyższeniu świadczeń od 1 stycznia. (PAP)


Przewodnicząca Bundestagu
w Krakowie

Dla szerszego udziału kapitału niemieckiego w polskiej gospodarce potrzebne jest przede wszystkim przełamanie psychologicznych barier, ramy prawne bowiem zostały już stworzone - powiedziała przewodnicząca Bundestagu - Rita Suessmuth, podczas spotkania z przedstawicielami władz wojewódzkich Krakowa. Wyraziła ona nadzieję, że stosunki polsko-niemieckie uzyskają istotny impuls w chwili ostatecznego uregulowania kwestii granic, która trafi pod obrady niemieckiego parlamentu jeszcze przed wakacyjną przerwą. W kwietniu, powiedziała Rita Suessmuth, podjęta powinna zostać decyzja o zniesieniu wiz dla Polaków przyjeżdżających do Niemiec.
Rita Suessmuth stwierdziła, że do rokowań Polski z ZSRR na temat wycofania wojsk radzieckich z naszego kraju Niemcy nie mogą się mieszać, ale powinny Polsce udzielić politycznego poparcia.
Wczoraj wieczorem przewodnicząca Bundestagu udała się do Opola. (PAP)


Spotkanie trzech ministrów
Warszawa bliżej Budapesztu

Na zakończeniu dwudniowego spotkania w Zakopanem ministrowie transportu: Polski - Ewaryst Waligórski, Czechosłowacji - Jiri Nezval oraz Węgier - Sikles Csaba, podpisali wspólny protokół zawierający rozstrzygnięcia ułatwiające współpracę w dziedzinie transportu.
Czechosłowacja i Węgry poprą zabiegi Polski o przyjęcie do grupy „Pentagonale” (Włochy, Austria, Jugosławia, Węgry i CSRF) co pozwoli Polsce być łącznikiem między krajami Północy i Południa.
Ministrowie uzgodnili także zasady współpracy po likwidacji RWPG, co wiąże się z kwestią wolnego rynku oraz rozliczeń. Dla tranzytu, w zakresie którego Polska uzyskała od CSRF szereg priorytetów (m. in. ciężarówki do 6 ton nie będą wymagać żadnych zezwoleń, zaś ogólną liczbę zezwoleń zwiększono do 20 tys. rocznie na transport powyżej 6 ton). Istotnym uzgodnieniem jest też kwestia takiej organizacji pracy na przejściach granicznych, która usprawniałaby ruch pasażerski. Skróci to jazdę z Warszawy do Budapesztu o kilka godzin. (PAP)


Ustawa antyaborcyjna
Administracyjna
opieka

W Warszawie odbyło się kolejne posiedzenie nadzwyczajnej sejmowej komisji do rozpatrzenia senackiego projektu ustawy o ochronie prawnej dziecka poczętego. Dyskusja skoncentrowała się wokół art. 2 projektowanej ustawy, mówiącego m. in. o szczególnej opiece organów administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego nad dzieckiem poczętym i jego matką. (PAP)


Rozpad Społeczności Przeciw Przemocy
Demonstracje poparcia
dla premiera Słowacji

PRAGA (kor. PAP). Po rozdźwiękach w czeskim Forum Obywatelskim doszło do rozpadu w kolejnym ruchu społeczno-politycznym, zrodzonym w dniach rewolucji 1989 roku. W nocy z wtorku na środę w dramatycznych okolicznościach, przy wzajemnych oskarżeniach (m. in. o sprzyjanie narodowemu socjalizmowi) doszło do formalnego powstania frakcji wewnątrz Społeczności Przeciw Przemocy. Utworzyła ją grupa działaczy ze słowackim premierem Vladimirem Mecziarem. Przyjęto nazwę „Platformy za Demokratyczną Słowację”. W ramach platformy będzie działał nowo powstały Międzyparlamentarny Klub Poselski.
W pierwszym wydanym oświadczeniu „Za Demokratyczną Słowację” oskarża Społeczność Przeciw Przemocy o manipulacje, mające na celu zmianę na stanowisku premiera Słowacji.
Wczoraj do późnego wieczora w wielu miastach Słowacji odbywały się demonstracje poparcia dla premiera Mecziara, którego prasa czeska nazwała w środę „przedstawicielem i symbolem tendencji nacjonalistycznych”.


PCD żąda dymisji
J. Kaczyńskiego

Z wnioskiem o odwołanie Jarosława Kaczyńskiego ze stanowiska ministra stanu w Urzędzie Prezydenta wystąpiło - w pisemnym oświadczeniu do Lecha Wałęsy - Polskie Centrum Demokratyczne, partia zarejestrowana w listopadzie ubiegłego roku, z siedzibą w Łodzi.
Jak wynika z przekazanego wczoraj tekstu oświadczenia, do sformułowania takiego wniosku skłoniła członków PCD ocena wyników I Zjazdu Porozumienia Centrum, w tym uchwała o konieczności dekomunizacji życia w Polsce. PCD uważa, iż uchwała świadczy o chęci ponownego dzielenia Polaków, a stawianie znaku równości między dekomunizacją a denazyfikacją traktują jako przejaw „co najmniej braku rozsądku polityków z Porozumienia Centrum”.
Zdaniem Polskiego Centrum Demokratycznego - lider Porozumienia Centrum, senator Jarosław Kaczyński, pełniąc funkcję ministra stanu „nie gwarantuje wypełnienia podstawowych obowiązków wobec narodu zmierzającego do demokracji”. (PAP)