Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/163

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nie tak on tu troszczy się o Werresa, jak o nowy obrót rzeczy, który mu się cale nie podoba. Przewiduje bowiem że jeżeli od młodzieniaszków stanu szlacheckiego[1], z których dotąd stroił sobie igraszki, jeżeli od ćwierciowych oskarżycieli[2], którymi nie bez przyczyny zawsze pogardzał i za nic ich miał, chęć oskarżenia przejdzie do odważnych i znakomitych ludzi, to on w sądzie nie będzie mógł panować.
VIII. Temu człowiekowi naprzód zapowiadam że, jeżeli zezwolicie żebym tę sprawę prowadził, cały sposób obrony odmienić mu potrzeba będzie, tak jednak odmienić, iżby jego obrona lepszą i uczciwszą postać przybrała, niżeli jej sam nadać chce, żeby naśladował owych mężów, których sam jeszcze w całym blasku oglądał, L. Krassa i M. Antoniusza[3], którzy wzięli byli sobie za prawidło nic do spraw i procesów swych przyjaciół nie przynosić jedno talent i prawość. Jeżeli zostanę oskarżycielem, niech nie myśli że będzie mógł sąd przekupić bez wielkiego wielu osób niebezpieczeństwa. Ja w tej sprawie, podjąwszy się obrony Sycylianów, bronić zarazem sprawy ludu Rzymskiego mniemam: zamiarem moim jest nie tylko jednego przestępcę, czego sobie życzą Sycylianie, pokonać, ale wszelkie

    nych tabliczek, na których pisali albo literę A (absolvo, uwalniam), albo C (condemno, potępiam), albo NL (non liquet, sprawa nie jest dość wyjaśniona), i które potem wrzucali w puszkę, cista. Cycero namienia tu o sprawie Warrona o zdzierstwa w Azyi popełnione oskarżonego, w której Hortensiusz przekupiwszy sędziów, rozdał im różnokolorowe tabliczki, żeby potem mógł wiedzieć jak każdy z nich głosował. Askoniusz Pedianus tak o tem mówi: «Terencyusz Warro, krewny Hortensiusza, oskarżony o zdzierstwo przed pretorem L. Funnszem Purpereo, a potem przed P. Lentulem Surą, został uwolniony za sprawą Hortensiusza, który sędziów przekupił. Bojąc się żeby mu nie dotrzymali słowa, dał każdemu innego koloru tabliczkę. Gdyby który z nich nie dotrzymał obietnicy, przekonałby się widząc jaką na niej literę napisał.»

  1. Askoniusz dorozumiewa się że Cycero ma tu na myśli młodego Appiusza Klaudiusza, przeciw któremu Hortensiusz wygrał sprawę Warrona. Że młodzież Rzymska zaprawiała się do spraw publicznych przez oskarżenia w sądach, dowiadujemy się od Cycerona, de Officiis, II, 14.
  2. Tak w braku lepszego wyrazu przełożyliśmy wyraz quadruplatores. Obacz o nich notę 23 domowy za Sextem Roscyuszem z Ameryi.
  3. M. Antoniusz, konsul roku 99, L. Licyniusz Krassus, konsul roku 95 przed Chr., obaj sławni mówcy, o których Cycero w wielu dziełach z pochwal mowi.