Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 1 Mowy.djvu/149

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niuszu, od Balliona, lub jemu podobnego śmiał tego żądać, a jeszczebyś może nie otrzymał, co jest tak fałszywe, jak niepodobne do wiary. Zapominam że Roscyusz z Kluwiuszem są najgodniejsi ludzie, i przypuszczam na chwilę że są niegodni. Namówił Roscyusz Kluwusza na fałszywe świadectwo: dla czego tak poźno? czemu dopiero kiedy druga wypłata nastąpić miała, a nie zaraz przy pierwszej? Bo już wprzód 50,000 sestercyów zapłacił. Nadto, kiedy już raz Kluwuisz kłamać się podjął, czemu raczej nie powiedział że zamiast 100,000 Fanniusz od Flawiusza 300,000 sestercyów otrzymał, gdy podług nowej umowy połowa otrzymanej summy Roscyuszowi się należała?
Rozumiesz już teraz, K. Pizonie, że Roscyusz dla siebie tyko samego, nie dla spółki żądał wynagrodzenia szkody. Gdy Saturiusz widzi że to jest rzecz oczywista, opierać się dłużej i walczyć z prawdą nie śmie; ale znajduje zaraz inny wybieg i podstępnie sidła na nas zastawia: «Przyznaję, powiada, że Roscyusz swojej tylko części od Flawiusza żądał, że część Fanniusza nienaruszoną i nietkniętą zostawił; ale utrzymuję że co dla siebie dostał, stało się spółki własnością. Nad to nic wykrętniejszego i niegodziwszego powiedzieć nie można. Pytam się albowiem: czy mógł Roscyusz żądać w imieniu spółki swojej części, lub nie? Jeżeli nie mógł, jak ją otrzymał? Jeżeli mógł, czemużby jej dla siebie otrzymać nie miał? Bo co się dla siebie żąda, tego się dla drugiego nie otrzymuje. Czy nie tak? Gdyby żądał wszystkiego, co należało do spółki, tem coby otrzymał, oba zarówno podzieliliby się między sobą; ale gdy tylko swojej części żądał, co dostał nie otrzymałże dla siebie tylko samego?
XVIII. Jaka zachodzi różnica między tym, co swego tylko dochodzi, a tym, co w czyjem imieniu działa? Kto dla siebie sprawę prowadzi, o swoje tylko upomina się: dla kogo innego ten tylko upomina się, kto działa w jego imieniu. Czy nie tak? Gdyby Roscyusz w twojem działał imieniu, co wygrał w sądzie, zabrałbyś sobie jak swoje. Ale on w swojem imieniu działał, więc co otrzymał, dla siebie zabrał. Jeżeli kto, który nie działa w cudzem imieniu, może dla drugiego żądać; pytam się dla czego, kiedy Panurgus zabity został, i kiedy zapoznano Flawiusza o wynagrodzenie szkody, tyś w ten proces w imieniu Roscyusza wkroczył, zwłaszcza gdy się z twoich własnych okazuje wyrazów, że czegoś żądał dla siebie, tegoś i dla niego żądał, cokolwiekbyś dla siebie otrzymał, to miało na spółkę