Strona:Dr H. Lieberman - Wojna i pokój.djvu/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

większe. Nienawiść wzajemna narodów spotęgowała się, groźby wzajemne są coraz częstsze, a lęk powszechny przed wojną, nerwy ludzkie niesłychanie szarpiący, jest takisam, jak w owych, pełnych udręki latach, które poprzedziły wybuch wojny światowej.
Stan, który przeżywamy, jest okresem zbrojnego pokoju.
Wprawdzie armaty nie huczą i ludzie nie giną od kul karabinowych, lecz te wyścigi na polu zbrojeń, na które patrzymy — to prawdziwy taniec Molocha wojennego.
Narody i państwa wytężają całą swoją myśl i uwagę, by przygotować i nagrodmadzić środki walki, mające na celu doszczętne zniszczenie przeciwników. Żaden rząd, oczywiście, nie twierdzi, by planował napad lub zamach na inny naród, lub inne państwo, lecz wszystkie rządy twierdzą, że przygotowując się na wypadek wojny, myślą tylko o obronie przed grożącym napadem.
Wszystkie państwa trudzą się obecnie i mozolą nad obmyśleniem najlepszego i najskuteczniejszego sposobu tej obrony. Zajmowały się rozwiązaniem tego zagadnienia parlamenty Anglji, Francji, Włoch, Japonji, Belgji i t. d. Rosja sowiecka poświęca dużą część swojej energji i swoich zasobów stworzeniu wielkiego i bitnego wojska. Rozumie się, że stwarzając nowe podstawy dla swojej siły zbrojnej, wszystkie państwa starają się w całej pełni zużytkować doświadczenia wojny światowej, która obaliła niejedną zasadę, poczytywaną dotąd za główną podstawę nowoczesnej organizacji wojskowej.

2). JAKIE NIEBEZPIECZEŃSTWA GROŻĄ POLSCE?

W powszechnej atmosferze niepokoju, zawiści narodowych i zatrutego niemi współzawodnictwa, Polska nie mo-

4