Strona:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf/79

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łatwo się oddziela, ponieważ bób niérównie jest większym.
Po grochu trzeba zawsze siać oziminę, bo ta rola zostawiona na jarzynę, zupełnie się zapérzy i będzie w gorszym stanie na wiosnę, niż była przed zimą. Jak wiadomo, pérz rośnie w późnéj jesieni, kiedy już prawie wszelka inna roślinność ustaje; a jeżeli po grochu innego ziarna nie będzie zasianego, tém bardziéj będzie rosł, bo znajdzie w ziemi dużo pokarmu.
Dobry groch także się udaje po ziemniakach i kiedy wypada z kolei płodozmianu nie siać po nim żyta, tylko puścić oddział na pastwisko, dobrze będzie przymieszać do niego jednę czwartą część żyta marcowego, a wtedy groch się nie położy, i dla tego można będzie siać weń trawy na pastwisko.
Ponieważ groch później jak żyto schodzi, dobrze będzie, zasiać go pod orkę tydzień lub dziesięć dni przódy, potém żyto na wierzch i zabronować; zaraz za broną siać trawy i powałkować.
Sprzęt grochu z żytem jest łatwiejszym jak grochu samego, ponieważ nie leży, a zatém lepiéj się kosi.
Po wymłocie łatwo się przetakiem oddzieli.