Strona:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf/77

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przymieszać. Bób się nigdy nie pokłada, utrzyma więc i groch, który przez to lepiéj dojrzeć może, w słomie nie zgnije, a do koszenia łatwiejszym będzie.

Wyka.
§. 110.

Jest ciemna i biała. Prawie na każdéj ziemi siać ją można, byle nie bardzo lekkiéj. Im lżejsza, tém trzeba się starać rychléj ją siać, żeby wilgoci zimowej dużo jéj się dostało. Jeżeli się sieje dla zebrania ziarna, nie trzeba dla niéj zbyt mocnéj roli, ale za to tém rychléj siać ją wypada. Na zieloną paszę można ją siać w Kwietniu, w Maju a nawet jeszcze i w Czerwcu; bo gdy lato dżdżyste, natenczas do koszenia urośnie. Krowy wolą koniczynę, ale konie są mocniejsze od zielonéj wyki. Siewa się zwyczajnie w ugorze, to jest: po jęczmieniu i owsie, ale téż i po życie lub pszenicy. Po niéj zawsze ozimina.
Jeżeli wykę w ugorze po owsie lub jęczmieniu siejemy, zwyczajnie się na nią gnoi; a po niéj, jeżeli jeszcze na zieloną paszę była skoszoną i rola jest dobra, można po jednéj orce siać pszenicę. Siejąc ją po oziminie, wybiera się takie kawałki, które były niedawno nawiezione.