Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/671

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się w gwiazdach; z materji ruchem i światłem gwiazd jest równie wydobyta dusza senzytywna i dusza wegetatywna roślin.

PIEŚŃ VIII.

III. Sfera Wenery. Duchy miłosne.
W. 2. piękna Kipris, Wenera tak zwana od wyspy Cypru, gdzie się urodziła z piany morskiej. Poganie znali tylko jednę Wenus, zmysłową i dlatego oddawali równie cześć boską jej matce i jej synowi; ale Plato rozróżnia dwie Wenery: ziemską i niebieską; tę wtórą, już chrześciańską uznaje także Dante.
W. 9. na kolanach siadywał Dydonie, por. Virg. Aen. I. 657 i nast.
W. 11. co się słońcu wdzięczy. Wenus świeci pierwsza po zachodzie i ostatnia przed wschodem słońca.
W. 21. W miarę pełności ich jasnowidzenia, tj. oglądania Boga, duchy objawiają swą radość lotem szybszym lub wolniejszym.
W. 27. U Serafinów. Ruch nieb wszczyna się w primum mobile, któremu przewodzą Serafini.
W. 34. Z Księstwami, tj. z chórem anielskim Księstw, poruszającym niebo Wenery.
W. 37. Że pędzą trzecie niebo pojmowaniem: Voi che intendendo il terzo ciel movete, w pierwszej kanconie Biesiady.
W. 44. Kto jesteś? Jest to duch Karola Martela, syna Karola II. andegaweńskiego, który był koronowany na króla węgierskiego 1290 r., a umarł 1295, licząc lat zaledwie 24. Dante widział go prawdopodobnie we Florencji w 1294 r.
W. 54—5. miłość — dałeś mi. Według świadectwa kronikarza Karol sprzyjał Florentczykom a oni jemu.
W. 57. coś więcej prócz naci, tj. prócz oznak zewnętrznych; objawiłoby się bowiem czynem politycznym dla jedności italskiej korzystnym.