Strona:Co jenerał Tabaka mówi o wojnie czyli Najlepszy plan.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

plany, kumuby tu iść psieścirwo z pomoco: cy frajcuzom, cy janglikom, cy moskalum cy miemcum?
Wnetki po taki moi mowie ucichło ździebko kole kiegów i butlów i zaro tyz kum jeneroł Paprzymucha podniós palic do góry i pedo:
— Ja tu jezdem za tym, coby iść na pumoc frajcuzom i janglikom. Jangliki i frajcuzy z pewnościo wojne wygrajo, bo kuzden przecie z nas wi, że amunicyj jem nie braknie. W Jangliji, kiej byś sie cłeku nie rusył, to ci wsendy je plendy zalunów, z dobremi wiskamy, a we Francyj to nawet te pańskie wino, siampan, rośnie na polach. Tedy kuzdy zrozumi, ze kiej amunicyj je plendy, to i fajt mozno wygrać, a wtedy kumy jeneroły i pułkowniki, jakby jangli-

18