Strona:Ciasta wielkanocne.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

8.Masa czekoladowa. Robi się tak samo, jak waniliowa, dodając dwa jaja, dziesięć deka czekolady i biorąc dwie szklanki śmietanki lub mleka zamiast półtorej. Biorąc czekoladę waniliową, można wziąć jej dwadzieścia deka, natomiast tylko trzydzieści deka cukru i nie dodawać już więcej wanilji.
9.Masa orzechowa. Dwadzieścia deka orzechów włoskich, tureckich lub laskowych, zmielonych jaknajdrobniej, zmieszać z utartemi do białości czterema żółtkami i dwudziestoma deka cukru. Dodać szklankę mleka lub śmietanki i ogrzewać na wolnym ogniu, aż masa zgęstnieje, nie gotując jej jednak, gdyż żółtka mogły by się zwarzyć. Białka pozostałe ubić na sztywną pianę, wymieszać z gorącą jeszcze masą, zdjąć z ognia i ucierać aż ostygnie.
10.Masa ponczowa. Cztery jaja całe utrzeć do białości z dwudziestoma deka cukru, dodać otartą skórkę z całej cytryny i sok z tej cytryny, łyżkę mąki pszennej i szklankę lub półtorej wody. Wymieszać doskonale i ogrzewać, wciąż ucierając na ogniu, aż masa zgęstnieje. Odstawić, wlać spory kieliszek rumu lub araku, ucierać razem, aż ostygnie. Zamiast rumu można wlać łyżeczkę esencji ponczowej. Można też zamiast rumu użyć likieru marasquino, abricotine, ananasowego, curaçao, a będziemy mieli masę o odpowiednim zapachu. Zaraz przed posmarowaniem tortu masą, należy każdą warstwę ciasta skropić odpowiednim likierem lub płynem (naprzykład przy „mocca“ — kawą), aby tort był odpowiednio soczysty.

11.Krem orzechowy. Jest to wyborne przełożenie do tortów orzechowych i biszkoptowych, stać jednak długo nie może, najwyżej trzy dni, gdyż krem śmietankowy, niegotowany, trzymany dłużej — kwaśnieje. Pół litra najgęstszej kremowej śmietanki ubić na pianę, zmieszać z piętnastoma deka cukru-pudru i takąż ilością najdrobniej utłuczonych orzechów włoskich. Kremu tego należy nakładać bardzo grubo na ciasto, gdyż ciasto wchłania go i po kilkunastu godzinach pozostaje go tylko cienka warstwa. Można też zamiast orzechów użyć uprażonych aż do zrumienienia i dobrze utłuczonych migdałów.