Strona:Chimera 1907 z. 28-30.djvu/304

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
UPANISZADY291

I tak w niewiedzy swej tonący
Nie pozna nikt, że nie zna go.“

11.  „Kto poznał je, ten trwa w niewiedzy,
Kto nie wie wciąż, wie je wszędzie,
Poznający ciemnym będzie,
Oświeconym niewiedzący.

12.  W kim się ocknie, wie je w sobie
I przekracza kres mogilny,
Że sam niem jest — tem on silny,
Że o tem wie — tem nieśmiertelny.

13.  Kto znalazł je, ten prawdę odkrył w łonie,
Bramana widzi w każdym tworze,
Gdy inny idzie w klęsk bezdroże,
On w wieczność wkracza wyzwolony.“

część trzecia.

14. Wywalczył raz Brama zwycięztwo dla bogów nad demonami. I chełpili się bogowie z tego zwycięztwa, myśląc: „Nasze jest zwycięztwo, nasza chwała.“
15. Co usłyszawszy ujawnił się im. Aliści nie poznali go, mówiąc: „Kim jest ów Wielki Duch?“
16. I rzekli do Agni: „Przeniknij, o istot znawco, kim jest ów Wielki Duch.“ Odparł: „Uczynię to.“
17. I ruszył nań. Przemówi tedy Brama: „Kim jesteś ty?“ — „Jam jest Agni, istot znawca, Jatâ-weda.“
18. „Skoroś nim jest, jaka w tobie moc?“ — Rzecze: „Wszystko na ziemi spopielić potrafię.“
19. Położy tedy Brama przed nim źdźbło i rzecze — „Spal i to“ — Rzucił się na nie całą przemocą, aliści nie potrafił go spalić. Nawrócił tedy i rzekł: „Nie zdołałem przeniknąć, kim jest ów Wielki Duch.“