Strona:Bruno Winawer - Jeszcze o Einsteinie.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dotarliśmy tu niepostrzeżenie do jednego z najciekawszych w nauce ludzkiej faktów; światło ma, jak to już odkrył astronom Römer w wieku XVII-ym, pewną szybkość określoną. Legjony powieściopisarzy i fantastów — od genjalnego Wellsa do Flammariona — próbują napróżno wyczerpać cały bezmiar możliwości, jaki się w tem pozornie prostem spostrzeżeniu zawiera. Światło ma szybkość określoną! Znaczy to poprostu, że kiedy wieczorem patrzę na niebo, widzę na niem gwiazdy, które już może od wieków wygasły. Znaczy dalej, że to, co teraz robię, będzie się jako możliwa wizja wzrokowa błąkało po wszechświecie przez wiek, i ktoś na odległym globie mógłby jeszcze za lat sto — skonstruowawszy odpowiedni aparat — zobaczyć mnie, jak zgarbiony nad kartą papieru piszę tutaj o Einsteinie! Giordano Bruno został spalony na stosie — między innemi herezjami też i za taką: ponieważ istnieje mnóstwo nieprzeliczone światów i globów — rozumował — może więc tam w dalekiej przestrzeni wałęsa się ziemia, zupełnie podobna do naszej, może są na niej ludzie, zupełnie do nas podobni, a nawet w tej samej chwili robią zupełnie to samo, co i my — żyją poprostu, jak nasze odbicie w lustrze... Bardzo piękny epilog moglibyśmy teraz dodać do tej bajki: Jeżeli glob ów — dokładna kopja naszej ziemi — jest dość od nas daleki, światło stamtąd wędrować będzie ku nam przez wieki i dziesięciolecia. Jest tedy rzeczą — myślowo przynajmniej — zupełnie możliwą, że, zbudowawszy odpowiednie przyrządy optyczne, zobaczymy przez teleskop ślub naszego pra-pradziada z pra-prababką, Napoleona, jak walczy pod piramidami, albo Juljusza Cezara na przyjęciu u Kleopatry. W założeniu, że oba światy pędzą ku sobie — udałoby się nam nawet ujrzeć w pięknym a pouczającym skrócie całą historję powszechną.
Już z tych olśniewających i nieszkodliwych chyba fantasmogoryj — które nb. nic jeszcze wspólnego z teorją względności nie mają — wynika, że jakiś tajemny związek między światłem i czasem istnieje. Poczynamy potrosze rozumieć, dlaczego na tej drodze właśnie — to znaczy przy dokładnem i coraz dokładniejszem badaniu prędkości światła — doszliśmy wreszcie do — analizy naszego pojęcia o Czasie.