Strona:Bracia Grimm - Kopciuszek.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 5 —

były panny, aby przybyły na bal do królewskiego pałacu.
Zaszczyt ten spotkał i obie córki macochy, o Kopciuszku bowiem nikt nie wiedział i nie pomyślał, aby była godna przybycia na zabawę.
Radość wielka zapanowała w domu, gdzie biedny Kopciuszek siedział w kuchni i obierał kartofle do obiadu.
Wnet kazano jej prać i pracować najpiękniejsze stroje, a w dzień balu ubierać wybierające się na zabawę córki.
Co tu było grymasów, co bicia podczas zapinania sukien i czesania!
Biedny Kopciuszek nie mógł wszystkiemu nadążyć. Jedna wołała o włożenie pantofli na nogi, druga o uczesanie, macocha zaś złościła się, że obiadu jeszcze nie podała.
Wprost nadążyć nie mogła wszelkim rozkazom i robotom.
Patrząc na to, jak cieszyły się jej siostry, jak wyobrażały sobie, że zakocha się w nich królewicz i poślubi z