Strona:Bracia Grimm - Jaś i Małgosia.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 9 —

koladowe, a okna z lodowatego cukru.
Rzuciły się zgłodniałe dzieciny i obrywać i jeść poczęły.

Nie zastanawiały się nawet nad tem, że to nie ich własność. Ach! cóż je to mogło obchodzić, do kogo należą te przepyszne łakocie... Aby jeść, aby się nasycić.
Rozejrzały się wokoło, nikogo nie było i zamierzały nabrawszy na zapas