Strona:Bolesław Prus - Kroniki 1875-1878.djvu/342

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Istotnie kwestyi tej poświęcono już za dużo miejsca, ja więc zabiorę głos ostatnia.

GŁOS (w pokoju).

...atnia!...

OPINIA.

Dlaczego ostatnia?

P. ECHOWICZ.

Dlatego, że jestem bezstronna, do żadnej koteryi nie należę i dokładnie rozumiem potrzeby kraju...

GŁOS (w pokoju).

...aju!...

OPINIA.

Może masz jeszcze inne wiadomości?

P. ECHOWICZ.

Mam poglądy. Jeden z nich dotyczy sprawy opery włoskiej; wypowiem go z tekstem, nie rzucając się na osobistości i z poszanowaniem dla sztuki... Panna X. nie ma zębów, a panna Y. ma nienaturalne łydki...

GŁOS (w pokoju).

...ydki...

L’ENFANT TERRIBLE (wpadając).

Co wy tu robicie, kontrabandziści plotek, kuglarze, fałszerze opinii publicznej?... (Do opinii):