Strona:Bohdan Dyakowski-Z puszczy Białowieskiej 1908.pdf/79

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wówczas strzelec padł, jak długi na ziemię, wiedząc, że żubr ma za krótkie rogi, aby je podsadzić pod leżącego człowieka. I uratował się w ten sposób, tylko brodacz pomacał go rogami po łopatkach i popruł mu burkę.
— Ale nie wszystkie żubry są takie złe! — odezwał się przewodnik, — jak ich nie ruszać, to i one nie zaczepiają ludzi.
— A jakie trawy żubry najchętniej jedzą? — pytał Julek, — wiesz co, Janku? wartoby było takie żubrze trawy zebrać do zielnika.
Ale przewodnik nie bardzo znał się na botanice i nie umiał odpowiedzieć na to zapytanie.
Za to Janek był na nie najzupełniej przygotowany: miał on wynotowane nazwy ulubionych „żubrzych“ roślin i obiecał pokazać je Julkowi:
— Lubią one szczególnie pewną trawę, zwaną od nich „żubrówką“, a po łacinie „Hierochloa australis". Ma ona bardzo miły zapach, który zachowuje długo po wysuszeniu i dla tego zapachu lud puszczański robi z niej przymieszkę do tabaki. Następnie gatunek jaskra, zwany żerużą (Ranunculus repens) i chrabust (Cirsium oleraceum), należący do cestów. Postaramy się