Strona:Bogaty Piotr.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 9 —

Oburzeni na bogacza Piotra, którego znali z jak najgorszej strony, list podarli, a napisawszy drugi, położyli na kapeluszu, zawczasu śmiejąc się z wyrządzonego figla.

W liście pisał jeden ze zbójców, niby od Piotra, żeby żona natychmiast owego posła przyjęła gościnnie i wyprawiła mu z ich córką wesele, poczem rozkazywał obdarzyć młode małżeństwo mnóstwem trzód i pieniędzy.
Na drugi dzień poszedł młodzie-