Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/696

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wa niepobożny; ale sprawiedliwy nadzieię ma i przy śmierci swoiéy.
33. W sercu mądrego odpoczywa[1] mądrość, ale wnet poznać, co iest w sercu[2] głupich.
34. Sprawiedliwość wywyższa naród; ale grzéch iest ku pohańbieniu narodów.
35. Król łaskaw bywa na sługę rostropnego; ale się gniewa na tego, który mu hańbę czyni.

ROZDZIAŁ XV.

Odpowiedź łagodna uśmierza gniew; ale słowa przykre wzruszaią popędliwość.
2. Ięzyk mądrych zdobi umieiętność; ale usta głupich wywieraią[3] głupstwo.
3. Na każdém mieyscu[4] oczy Pańskie upatruią złe i dobre.
4. Zdrowy ięzyk[5] iest drzewo żywota; ale przewrótność z niego iest iako zdruzgotanie od wiatru.
5. Głupi gardzi karaniem oyca swego; ale kto przyymuie napomnienie, stanie się ostróżnym.
6. W domu sprawiedliwego iest dostatek wielki; ale w dochodach niepobożnego zamieszanie.
7. Wargi mądrych sieią umieiętność; ale serce głupich nie tak.
8. Ofiara[6] niepobożnych iest obrzydliwością Panu; ale modlitwa szczerych podoba mu się.
9. Obrzydliwością Panu iest droga bezbożnego; ale tego, co idzie za sprawiedliwością, miłuie.
10. Karanie srogie należy temu, co opuszcza drogę; a kto ma w nienawiści karność, umrze.
11. Piekło[7] i zatracenie są przed Panem; iakoż daleko więcéy serca synów ludzkich.
12. Naśmiewca nie miłuie tego, który go[8] karze, ani do mądrych przychodzi.
13. Serce wesołe[9] uwesela twarz; ale dla żałości serca duch strapiony bywa.
14. Serce rozumne szuka umieiętności; ale usta głupich karmią się głupstwem.
15. Wszystkie dni ubogiego są złe; ale kto iest wesołego serca, ma gody ustawiczne.
16. Lepsza iest trocha[10] w boiaźni Pańskiéy, niżeli skarb wielki z kłopotem.
17. Lepszy iest pokarm[11] z iarzyny, gdzie iest miłość, niżeli z karmnego wołu, gdzie iest nienawiść.
18. Mąż gniewliwy[12] wszczyna swary; ale nierychły do gniewu uśmierza zwady.
19. Droga leniwego iest iako płot cierniowy; ale ścieszka szczerych iest równa.
20. Syn mądry uwesela[13] oyca; ale głupi człowiek lekce waży matkę swoię.
21. Głupstwo iest weselem[14] głupiemu, ale człowiek rostropny prostuie drogę swoię.
22. Gdzie niemasz rady, rozsypuią[15] się myśli; ale w mnóstwie rayców ostoią się.
23. Weseli się człowiek z odpowiedzi ust swoich; bo słowo według czasu wyrzeczone, o iako iest dobre!
24. Drogę żywota rozumny ma ku górze, aby się uchronił piekła głębokiego.
25. Pań wywróci[16] dom pysznych; ale wdowy granicę utwierdzi.
26. Myśli złego są obrzydliwością Panu; ale powieści czystych są przyiemne.
27. Kto chciwie naśladuie łakomstwa, zamieszanie czyni w domu swoim; ale kto ma w nienawiści dary, będzie żył.
28. Serce sprawiedliwego przemyśliwa, co ma mówić; ale usta niepobożnych wywieraią złe rzeczy.

29. Dalekim iest Pan od niepobożnych; ale modlitwę sprawiedliwych[17] wysłuchywa.

  1. Przyp. 12, 23.
  2. Przyp. 13, 16.
  3. Przyp. 12, 23. r. 13, 16.
  4. Iob. 34, 21. Ps. 33, 14. Przyp. 5, 21. Ier. 16, 17. r. 32, 19. Żyd. 4, 13.
  5. Przyp. 12, 13. r. 13, 14.
  6. Przyp. 21, 27. Izai. 1, 11. r. 66, 3. Ier. 6, 20.
  7. Przyp. 27, 20.
  8. Przyp. 1, 22.
  9. Przyp. 17, 22.
  10. Ps. 37, 16. Przyp. 16, 18.
  11. Przyp. 17, 1.
  12. Przyp. 29, 22.
  13. Przyp. 10, 1.
  14. Przyp. 10, 23.
  15. Przyp. 11, 14.
  16. Przyp. 2, 21. 22. Przyp. 12, 7. Przyp. 14, 11.
  17. Ps. 10, 17. Ps. 34, 16. Ps. 145, 18.