Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/620

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kiwam; ty za mię odpowiesz, Panie, Boże móy!
17. Bom rzekł: Niechay się nie cieszą ze mnie; gdyby szwankowała noga moia, niechay się hardzie nie podnoszą przeciwko mnie.
18. Bom ia upadku bliski, a boleść moia zawżdy iest przedemną;
19. Owszem nieprawość moię wyznawam, a frasuię się dla grzechu moiego.
20. Ale nieprzyiaciele moi weselą się, zmacniaią się, i rozmnażaią się ci, którzy mię nienawidzą bez przyczyny;
21. A oddawaiąc mi złym za dobre przeciwią mi się, przeto że naśladuię tego, co iest dobrego.
22. Nie opuszczayże mię, Panie, Boże móy! nie oddalayże się ode mnie.
23. Pośpiesz na ratunek móy, Panie zbawienia mego!

Psalm XXXIX.


I. Prorok umyśliwszy skromnie znosić to, coby go potkało, iednak uciśniony będąc, szemrał. II. Prosi, aby mu Pan marność, i krótkość żywota ludzkiego pokazał, przestępstwa odpuścił, a karanie oddaliwszy ze złego wybawył.
1. Przednieyszemu śpiewakowi Iedytunowi[1] psalm Dawidów.
2. Rzekłem: Będę strzegł dróg moich, abym nie zgrzeszył ięzykiem swym; włożę munsztuk w usta moie, póki niepobożny będzie przedemną.
3. Zaniemiałem milcząc; zamilknąłem i w dobréy sprawie; ale boleść moia bardziéy się wzmagała.
4. Rozpaliło się serce moie we wnętrznościach moich; w rozmyślaniu moiém rozżarzył się ogień, ażem tak rzekł ięzykiem swoim:
5. Day mi poznać, Panie! dokończenie moie, i wymiar dni moich iaki iest, abym wiedział, iako długo trwać będę.
6. Otoś na dłoni wymierzył dni moie, a wiek móy iest iako nic przed tobą; zaprawdę szczerą[2] marnością iest wszelki człowiek, choć nayduższy. Sela.
7. Zaprawdę pomiia człowiek iako cień; zaprawdę próżno się kłopoce, zgromadza, a nie wie, kto to pobierze.
8. A teraz na cóż oczekiwam, Panie? Tyś iest sam oczekiwaniem moiém.
9. Przetoż od wszystkich przestępstw moich wybaw mię; na pośmiech głupiemu nie daway mię.
10. Zaniemiałem, i nie otworzyłem ust moich, przeto żeś to ty uczynił.
11. Odeymi odemnie karanie twoie; bom od smagania ręki twoiéy ustał.
12. Gdy ty gromiąc karzesz człowieka dla nieprawości, wnet niszczysz iako mól grzeczność iego; zaisteć marnością iest wszelki człowiek. Sela.
13. Wysłuchayże modlitwę moię, Panie! a wołanie moie, przyimi w uszy swoie, nie milcz na łzy moie; bomci ia przychodniem[3] u ciebie, i komornikiem, iako wszyscy oycowie moi.
14. Zfolguy mi, abym się posilił, pierwéy niżeli odeydę, a nie będzie mię.

Psalm XL.


I. Prorok Boga chwali z łaski i obrony ku sobie i ku wszystkim wiernym, z osobliwych dobrodzieystw swego odkupiciela, przez którego ofiarę i posłuszeństwo przymierze Bóg oyciec z wiernymi utwierdził. II. Żąda, aby go Bóg od niebespieczeństw i od grzechów wybawił.
1. Przednieyszemu śpiewakowi psalm Dawidów.
2. Z żądością oczekiwałem Pana; a skłonił się ku mnie, wysłuchał wołanie moie;
3. I wyciągnął mię z dołu szumiącego i z błota lgnącego, a postawił na skale nogi moie, i utwierdził kroki moie;
4. A włożył w usta moie pieśń nową, chwałę należącą Bogu naszemu, co gdy wiele ich ogląda, ulękną się, a będą mieć nadzieię w Panu.

5. Błogosławiony człowiek, który

  1. 1 Kron. 16, 42. r. 25, 3.
  2. Ps. 144, 4.
  3. 1 Kron. 29, 15. Ps. 119, 19. Żyd. 11, 13.